Internet ma wiele zalet, ale zdecydowanie jest znany jako miejsce spotkań dziwaków. Niestety czasami popełniamy błąd, wychodząc z tymi dość dziwnymi nieznajomymi, których spotykamy online, ale przynajmniej Internet oferuje nam forum do dzielenia się tymi okropnymi doświadczeniami z randki.
Zebrane z całej cyberprzestrzeni, oto siedem najgorszych internetowych randek w historii.
Z complex.com
„Udajemy się do naprawdę fajnego steakhouse, a po przystawkach i trzecim martini zaczyna do mnie mówić, kochanie, mów do mnie, jak w Czy chciałbyś wittle kissy-wissy?” Przychodzą nasze steki, a on sięgnął przez stół, by pokroić dla mnie mięso! Jestem kompletnie przerażony, postanawiam, że idę do łazienki, a on pyta, czy potrzebuję pomocy w wycieraniu. (Żałuję, że to zmyśliłem. ) Dochodzę do damskiej toalety, gdzie moja kelnerka wchodzi za mną, gdy planuję drogę ucieczki i mówi: Um, właśnie podsłuchiwałam twoją randkę.Twój facet położył smoczek na twoim talerzu Czy musisz wyjść tyłem? W końcu przemyka mnie przez kuchnię, a ja dałem jej 20 dolarów napiwku.
Z thoughtcatalog.com
„Spotkałem faceta, pogadałem, wydawał się w miarę normalny. Idziemy na naszą pierwszą randkę do pubu. Dobrze oświetlony pub. Wypijamy kilka drinków, rozmawiamy i tak dalej, widzę jego ręce pod stołem, poruszające się wokół. To niemożliwe. ALE TO JEST. Dotykał się. Najwyraźniej za bardzo go podniecałem, a on nie mógł się powstrzymać. Po tym randka skończyła się dość szybko. Kontynuacja jest taka, kiedy wróciłem do domu, „Wysłał mi epicko długi e-mail o tym, jak jestem gruby i brzydki, i dokuczanie i dziwka. Och, i zakończył go zwrotem: Nie zawracaj sobie głowy odpowiadaniem, bo nie przeczytam”. Gotowe!
Z refinery29.com
„Dostałem faceta, który wyglądał świetnie na papierze (w Internecie), faktycznie wyglądał jak jego zdjęcie (gorące jak diabli) i początkowo był czarujący. Mówię na początku, ponieważ początkowo zaczęliśmy w kawiarni na koktajl na świeżym powietrzu, zanim to miało pierwotnie być na kolację w pobliskiej restauracji. Gdy tylko dotarliśmy do kawiarni, wstawał z krzesła i flirtował z kobietami, które oczywiście znał – dosłownie opowiadał o tamtej nocy w klubie „la Night at the Roxbury”. Potem zapomnij o restauracji .Zamiast tego głupio poszedłem do jego mieszkania (jego sugestia), gdzie na obiad” był mrożony łosoś wrzucony do piekarnika na nienatłuszczonej patelni. Bez boków, tylko łosoś. Nalał mi kieliszek taniego wina i natychmiast wsunął rękę w moją sukienkę. Przestraszony i zniesmaczony, powiedziałem mu, że nie tego się spodziewałem. Powiedział: Cóż, czego się spodziewałeś po randce online? Tak, złapałem torebkę i wybiegłem za drzwi.”
Od theawl.com
„Zgodziliśmy się spotkać w barze, mimo że nie pił (kiedy zapytałem, czy zamiast tego chodzi na spotkania, milczał). Przez telefon wyszło, że był fanem Redsox – ja jestem zagorzałym fanem Yankees. Ale pomyślałem, że trochę rywalizacji może być zabawne – mam wielu przyjaciół fanów Yankee, którzy poślubili fanów Redsox i oboje mają poczucie humoru! Kiedy spotkałem go w barze, powiedział mi, że 1. Gdybyśmy zostali parą, to mógłbym nosić czapki/koszule Yankees tylko wtedy, gdy odwiedzałem rodzinę w domu – nigdy w jego towarzystwie; 2. Nie powinienem oczekiwać, że będzie ze mną rozmawiał podczas oglądania meczów Redsox w telewizji; i 3. Nie mogliśmy wziąć ślubu w październiku, ponieważ musiał zachować dostępność po sezonie na wszelkie potencjalne wyjazdy Redsox na World Series ”.
Z gizmodo.com
„Spotkałem socjopatę z pogranicza na nieistniejącym już serwisie randkowym po zignorowaniu czerwonych flag mizoginicznych w jego profilu (kiedyś miałem nierozważną postawę, by dać bratu szansę). zdecydował się z nim przespać. Nie chciał nosić prezerwatywy, upierałam się, ukradkiem ją zsunął przed zakończeniem i zapłodnił mnie. Wpadł we wściekłość, kiedy mu powiedziałem, ale uspokoił się, gdy powiedziałem, że jestem absolutnie poddał się aborcji. Potem hojnie zaproponował, że zapłaci połowę rachunku, a potem kupił mi pizzę. Czy to nie miłe z jego strony?
Od sheknows.com
„W zeszłym roku, po serii złych randek online, nagle musiałem odwołać pierwszą randkę z osobą, której jeszcze nie spotkałem. Mój ojciec zmarł niespodziewanie i oczywiście musiałem wszystko z tego powodu rzucić. Chciałem być uprzejmym pomimo mojego własnego emocjonalnego wyczerpania w tym czasie, więc napisałem do faceta. Nie wierzył mi i kwestionował moją szczerość. Odpisał, że jeśli nie chcę, mogę wymyślić coś mądrzejszego niż odejście taty spotkać się. Wysłałem mu SMS-a, że miał poważne problemy, gdyby myślał, że ktoś wymyśli takie kłamstwo. Pogorszył sytuację, dzwoniąc kilka razy i wysyłając SMS-a, że czuje się okropnie, że mi nie wierzy i że to naprawdę go powodowało dużo bólu, aby wiedzieć, co zrobił. Oczywiście, niedługo potem przestałem pisać SMS-y i randki online”.
Od cosmopolitan.com
„Zdenerwowany próbą randkowania online w pojedynkę, zapisaliśmy się z przyjacielem razem, ale na różnych stronach. Każdy z nas spotkał faceta, który zaprosił nas na kolację, i postanowiliśmy umówić się na randki tego samego wieczoru w tej samej restauracji po inne, abyśmy mogli na zmianę oglądać innych z daleka. Moja randka i ja wydawało się, że do siebie dotarliśmy; po rozstaniu udawałam, że wracam do domu, ale zamiast tego wymknęłam się do innej części restauracji, aby szpiegować moją przyjaciółkę i jej randkę. Kilka minut później moja randka wróciła i usiadła z moim przyjacielem! Okazuje się, że oboje umawialiśmy się na randki z tym samym facetem, który używał różnych aliasów na różnych stronach”.