Zawstydzanie dziwkami może w rzeczywistości mieć więcej wspólnego z pozycją społeczną niż rozwiązłością seksualną, przynajmniej według nowego badania.
Socjologowie z University of Michigan i University of California w Merced stwierdzili, że praktyka oceniania wartości kobiety na podstawie jej życia seksualnego lub kategorycznego wywoływania postrzeganego zachowania „zdzirowatego” jest bardziej związana z podziałami klasowymi niż cokolwiek innego.
Naukowcy zrekrutowali 53 studentki do swoich badań, szukając ich opinii na temat imprezowania, seksualności i przyjaźni.
Odkryli, że kiedy kobiety opisywały zachowania puszczalskie, częściej odnosiły się do pozycji społecznej lub klasy niż do rzeczywistej promiskuityzmu.
Ponadto naukowcy odkryli, że bogatsze kobiety nie były oceniane według tych samych standardów seksualnych, co inne. Odkryli, że zamożne kobiety mogą angażować się w bardziej zdzirowate zachowania seksualne niż te znajdujące się na niższym szczeblu społeczno-ekonomicznym, nie będąc tak nazwanym.
Profesor socjologii Elizabeth Armstrong z University of Michigan jest jedną z autorek badania. Powiedziała, że kiedy zamożne kobiety wyśmiewają innych poprzez zawstydzanie dziwkami, mogą przejawiać pewne zachowania terytorialne.
– Angażując się w zawstydzanie kobiet – praktykę oczerniania kobiet za rzekomą aktywność seksualną – kobiety na szczycie tworzą więcej przestrzeni dla własnych eksperymentów seksualnych, kosztem kobiet na dole hierarchii społecznej – powiedziała.
Poprzez badania autorzy mają nadzieję zwrócić większą uwagę na zawstydzanie dziwkami jako kolejną wyraźną formę zastraszania.
„W kilku ostatnich przypadkach zawstydzanie dziwkami odegrało rolę w samobójstwach dziewcząt i młodych kobiet” – powiedział Armstrong. „Mamy nadzieję, że nasze odkrycia zostaną konstruktywnie wykorzystane w kampaniach przeciwko nękaniu”.
„Kobiety kreują przestrzeń, obrażając się dziwkami
do własnych eksperymentów seksualnych. “
Według badania stowarzyszenia studenckie mogą mieć coś wspólnego z zawstydzaniem dziwek. Spośród badanych 23, którzy byli członkami stowarzyszenia, również pochodziło z wyższej klasy średniej i wyższej.
Poprzez wywiady naukowcy ustalili, że te bardziej zamożne kobiety mają tendencję do postrzegania siebie jako przejawiających kobiecość z klasą, podczas gdy takie samo zachowanie kogoś mniej zamożni byliby postrzegani jako „tandetni” lub bez klasy.
Podobnie mniej zamożne kobiety postrzegały materializm, jaki przejawiali zamożni przyjaciele, jako „trochę nierządnicę”.
Jedno wczesne odkrycie, które zakłopotało autorów, ostatecznie doprowadziło ich do wniosków.
Byli zdziwieni, dlaczego niektóre kobiety, które uprawiały mniej aktywności seksualnej, były w jakiś sposób bardziej narażone na to, że są publicznie określane jako dziwki.
„To odkrycie nie miało większego sensu, dopóki nie zdaliśmy sobie sprawy, że studentki używają tego terminu również jako sposobu na określenie granic klasowych” – powiedział Armstrong.
Wyniki ukazały się w czasopiśmie Social Psychology Quarterly.