Krótka wersja: W swoje 50. urodziny Christine Baumgartner zdecydowała, że chce ponownie wyjść za mąż, i z entuzjazmem wkroczyła na rynek randkowy, jak to określa. Jednak nie zajęło jej dużo czasu, aby odkryć, że wiedziała tylko, jak przyciągać i umawiać się z „niewłaściwym typem mężczyzn” dla swojej osobowości. To doprowadziło ją do całkowitego przemyślenia procesu randkowego, a jednocześnie stała się biegła w randkowaniu online. Dzięki temu nie tylko poznała i poślubiła swojego nieżyjącego już męża, ale także zainspirowała ją do założenia The Perfect Catch, praktyki coachingu randkowego, która pomaga klientom znaleźć własny sukces randkowy. Po śmierci męża praktyka Christine zaczęła obejmować wdowy i wdowców, którzy chcieli ponownie nauczyć się umawiać na randki.
Trenerka randkowa Christine Baumgartner często prosi swoich nowych klientów, aby skrzyżowali ręce i powiedzieli jej, który z nich jest na górze. Następnie instruuje ich, aby zamienili ręce i skrzyżowali je w drugą stronę. Ta akcja na początku wydaje się dość dziwna.
Ta prosta taktyka może pomóc jej klientom inaczej myśleć o swoich związkach. Wiele nawyków związanych z randkami i relacjami jest tak zakorzenionych, że ludziom trudno jest wyobrazić sobie robienie czegoś inaczej. Oznacza to, że mogą zakochać się w niedostępnych partnerach lub mogą nie mieć pewności siebie, aby podejść do atrakcyjnej osoby i powiedzieć „Cześć”.
„W mojej praktyce, The Perfect Catch, proszę ludzi, aby inaczej myśleli o swoich związkach. Nie proszę o zmianę swojego rdzenia. Proszę tylko o skrzyżowanie ramion w nowy sposób” – powiedziała Christine. .
The Perfect Catch działa z powodzeniem od dłuższego czasu, kiedy Christine została wdową siedem lat temu. Powiedziała, że przejście przez ten trudny czas doprowadziło ją do nawiązania głębszych relacji z klientami. Dodatkowo proces żałoby wprowadził ją w świat osób owdowiałych, co doprowadziło do tego, że wdowy i wdowcy zostali klientami, szukającymi wsparcia, gdy rozważali ponowne wejście na pole randkowe.
Jej doświadczenia życiowe są często dzielone przez jej klientów, z których wielu pozostawało w związku małżeńskim przez 20, 30, a nawet 40 lat, zanim stracili małżonków. Osoby te mogą uważać randki online za onieśmielające, ale mogą zwrócić się do Christine o pomoc w nawigowaniu w ich nowej podróży.
„Trenuję ludzi w wieku od 30 do 80 lat. Często, gdy próbują umawiać się na randki na własną rękę, gubią się i łamią im serca. Ale nie musi tak być” – powiedziała Christine.
Wielu klientów Christine chce znaleźć partnera, z którym mogliby dzielić swoje życie, ale nie wiedzą, od czego zacząć. Większość ludzi wierzy, że kiedy nadejdzie czas, znajdą się na odwagę, by zwrócić się do kogoś, kogo uznają za atrakcyjnego, ale Christine sugeruje, że muszą poćwiczyć, zanim to się stanie.
„Ludzie chcą poczekać, aż zobaczą tę osobę, a ja mówię: Czy nie chcesz być w tym dobry, gdy spotykasz kogoś interesującego?” – powiedziała.
Christine powiedziała, że pierwszym krokiem do bycia bardziej towarzyskim jest aktywizacja. Oznacza to dołączenie do grupy, która Cię interesuje lub wzięcie udziału w zajęciach. Na przykład, jeśli lubisz śpiewać, przesłuchanie do lokalnego chóru lub jeśli interesujesz się sztuką, weź udział w lokalnych zajęciach.
Ale idea poszukiwania nowych zajęć nie polega na znalezieniu partnera. Zamiast tego powinieneś dołączać tylko do działań, które Cię interesują. Według Christine, jeśli bierzesz udział w zajęciach tylko po to, by umówić się na randkę, będziesz wydawał się nieautentyczny.
Co więcej, regularne zajęcia mogą pomóc w poznawaniu innych i nawiązywaniu kontaktów towarzyskich wokół wspólnych zainteresowań, a także rozmowa z innymi osobami, które podzielają ich pasje, jest mniej onieśmielająca.
„Zawsze mówię moim klientom: spójrzmy na swój dzień i tydzień” i rozumiem, dlaczego są samotni. Dodanie jednej lub dwóch regularnych czynności sprawi, że poczujesz się lepiej i pomożesz w samotności – powiedziała Christine.
Spotkanie i interakcja z romantycznymi partnerami polega na nauce nawiązywania relacji z innymi, a to jest umiejętność, która wymaga praktyki.
Christine powiedziała, że jej klienci nie tylko uczą się interakcji z romantycznymi partnerami przy użyciu jej metod.
„Ludzie mówili mi, że mają lepsze relacje ze swoim szefem i dziećmi. Moje metody pomagają im w kontaktach z przyjaciółmi, rodziną i miłością” – powiedziała nam.
Christine pracuje z mężczyznami i kobietami w całym kraju, a większość coachingu prowadzi przez telefon. Odkrywa, że wiele par boryka się z podobnymi problemami, starając się zrozumieć siebie nawzajem.
Zakochani, zarówno mężczyźni, jak i kobiety mogą czasami słabo się komunikować, powiedziała. Mogą nie komunikować się w ten sam sposób lub mieć takie same oczekiwania dotyczące związku. Christine sugeruje, że najlepszym sposobem na poprawę relacji jest zrozumienie, skąd pochodzi druga osoba.
Na przykład powiedziała, że kobiety mogą tworzyć emocjonalne przywiązania po seksie, podczas gdy mężczyźni niekoniecznie są bardziej zaangażowani po intymności. Dlatego Christine mówi kobietom, że powinny rozważyć czekanie na seks.
„Jeśli mężczyzna chce czekać, jest tobą zainteresowany. Zmusiłam męża do czekania przez długi czas” – powiedziała ze śmiechem.
Christine wierzy, że mężczyźni i kobiety mieliby zdrowsze relacje, gdyby mogli lepiej się rozumieć.
„Kiedy rozumiesz, skąd może pochodzić druga osoba, pomaga to zmniejszyć twoją frustrację. Pomocne jest nauczenie się, że ludzie nie robią rzeczy, aby być denerwującym. Jedną z rzeczy, które lubię w coachingu, jest to, że gasną żarówki. powie: Och, nigdy nie myślałam o tym w ten sposób” – powiedziała.
Ale nie zachęca swoich klientów, by byli sztuczni lub zachowywali się w określony sposób, aby zadowolić romantycznego partnera. Zamiast tego doradza klientom, jak być autentycznym w związkach – jednocześnie akceptując partnera.
„Nie musisz być fałszywy. Możesz być tym, kim jesteś. Wiele osób mówi do mnie, że teraz czuję się bardziej sobą” – powiedziała.
Zrozumienie, kim jesteś i kim chcesz być w związku, nie jest oczywiście łatwe. Niektórzy klienci Christine potrzebują twardej miłości.
„Mam świetną radę, ale jeśli jej nie przyjmiesz, nic się nie wydarzy. To ciężka praca. To przerażające. To będzie niewygodne, ale warto” – powiedziała.
Christine powiedziała, że jeśli single chcą przepracować swój bagaż emocjonalny, nie mogą po prostu ignorować tego, co raniło ich w przeszłości. Zamiast tego muszą sami rozwiązać swoje problemy. W przeciwnym razie mogą powtórzyć negatywne wzorce i nawyki lub zakończyć wartościowy związek, nie dając mu szansy.
Ale Christine powiedziała, że wierzy, że jeśli klienci ciężko pracują, aby przezwyciężyć swoje problemy, mogą znaleźć partnera, który doświadczył czegoś podobnego.
„Jedną z rzeczy, o których jestem przekonany po 11 latach coachingu, jest to, że w jakiś sposób albo Bóg, albo aniołowie łączą ludzi, którzy mają podobny bagaż. I ci ludzie w końcu mają możliwość wspólnej pracy nad swoimi problemami i stają się silniejszymi, szczęśliwszymi ludźmi ,” powiedziała.
Podobnie Christine wierzy, że ludzie przyciągną to, co wydadzą w świat. Jeśli myślą negatywnie, przyciągną innych, którzy podzielają ich myśli. Ale jeśli wierzą, że będą szczęśliwi i spotkają pozytywnych ludzi, mogą przyciągnąć inną energię.
Christine chce, aby jej klienci żyli jak najlepiej, a oni mogą znaleźć więcej szczęścia, robiąc to, co lubią dla siebie, zamiast próbować poznawać nowych romantycznych partnerów.
„Wiele osób mówi mi, że schudnę, gdy kogoś spotkam” albo wrócę do szkoły, gdy kogoś spotkam”. Ale najpierw musisz zrobić to, co chcesz. Jeśli najpierw zrobisz te rzeczy, poznasz ludzi” – powiedziała.
Chociaż Christine pomogła setkom ludzi znaleźć miłość, nigdy nie męczy jej pomaganie innym.
„Kiedy ludzkie serca są złamane, a ja mogę pomóc im nauczyć się, jak w końcu znaleźć miłość – to jest bardzo satysfakcjonujące” – powiedziała.