Jestem 36-letnią samotną kobietą. Chętnie szukam męża i przeżywam trudne chwile.
W międzyczasie, czy to zły pomysł na uprawianie przypadkowego seksu z mężczyznami, do których pociąga mnie fizycznie? Na przykład, mam „przyjaciela”, z którym dzwonię w łupach od pięciu lat.
Czy uważasz, że to negatywnie wpływa na moje szanse na znalezienie mojego długoterminowego/na zawsze faceta?
– Katarzyna (Maine)
Droga Katarzyno,
Jednym słowem tak.
Każdy nasz związek wpływa na każdy związek w naszej przyszłości. Kiedy łączysz się ze swoim przyjacielem, ćwiczysz swoje ciało i umysł, aby NIE tworzyć więzi.
Twoje ciało wydala oksytocynę, hormon wiążący, podczas kobiecego orgazmu, a jeśli uprawiasz seks z kimś, z kim nie chcesz się związać, twój mózg ciężko pracuje, aby wyćwiczyć dysocjację, która może stać się nawykiem.
Możesz trenować swoje ciało do wszystkiego. Ale jedynym sposobem na trenowanie do monogamii jest powstrzymanie się lub bycie monogamistą.
Ponadto, kiedy angażujesz się w przypadkowy seks, otaczasz się pewnym segmentem grupy randkowej, która preferuje krótkotrwałe relacje.
Bardzo trudno jest przyciągnąć mężczyzn, którzy są w stanie i chcą się zaangażować, gdy spotykasz się z graczami i tymi, którzy nie mogą się zaangażować. Ten rodzaj mężczyzny niesie ze sobą pewien niepokój, który jest podniecający, którego człowiek nastawiony na zaangażowanie nie będzie.
Intensywność nie pociąga za sobą intymności. I nie możesz mieć tego w obie strony.
Brak porad w zakresie poradnictwa lub psychoterapii: Witryna nie zapewnia porad dotyczących psychoterapii. Witryna jest przeznaczona wyłącznie do użytku przez konsumentów w celu poszukiwania ogólnych interesujących informacji dotyczących problemów, z jakimi mogą się zmagać ludzie jako osoby fizyczne oraz w związkach i powiązanych tematach. Treść nie ma na celu zastąpienia ani nie służy jako substytut profesjonalnych konsultacji lub usług. Zawarte obserwacje i opinie nie powinny być błędnie interpretowane jako konkretne porady doradcze.